...i to w 20 sekund!
Niektórzy z Państwa wiedzą o co chodzi. Tym, dla których jest to jeszcze nowość polecam utworzoną niedawno stronę internetową wenus.org. Naprawdę warto tam zaglądnąć !
Oto fragment jej witryny okładkowej:

"20 SEKUND DO WENUS" to nazwa fundacji, pod której szyldem działa grupa młodych (na pewno dla mnie, prawie 80-latka) kreatywnych pasjonatów. To ludki o niestandardowym postrzeganiu świata. Tego świata który znamy my, zwykli zjadacze chleba, spętani rutyną, do tego poddawani na co dzień (a ostatnio szczególnie) niedobrym dyskomfortom i turbulencjom. Z tym większość z nas stara się jakoś sobie radzić i tak to leci... Ale chyba nie wszystkich to dotyczy. Bo mawiali starożytni że spiritus flat ubi vult i się nie mylili. A to, że w Polsce jest trochę tych wolnych duchem (wolnych bez względu na niepogodę), to okoliczność wielce krzepiąca jeśli nie terapeutyczna wręcz...

No więc drodzy Państwo, można oderwać się od Ziemi i pomyśleć na przykład o wyprawie na Wenus.

Tyle wstępu. Trochę na okrągło. Więcej i całkiem konkretnie znajdą Państwo na polecanej stronie. Ci, których tam spotkacie dysponują solidną wiedzą i ciekawymi kontaktami a ich rodzący się projekt doprowadzenia do badawczej misji kosmicznej zna i ciepło odbiera Polska Agencja Kosmiczna. Słowo wsparcia udzielił im ostatnio dr Janusz Pętkowski, astrobiolog z Massachusetts Institute of Technology, też młody wenusjański pasjonat. Tęgi badacz i ekspert. Kto on zacz, można się zorientować słuchając fascynującej 40-minutowej rozmowy: https://www.youtube.com/watch?v=m-P8ywVVBzg

Krótko mówiąc, dojrzewa w naszej okolicy coś, czego dalsze losy warto śledzić.
Polecam więc stronę wenus.org.
Polecam też subskrybowanie inaugurowanej tam właśnie serii youtubowych filmików. Uciesznych, czasem facecyjnych, ale na temat...