Ten projekt warto wesprzeć !
- Waszej uwadze polecam artykuł zamieszczony wczoraj na portalu "Jelonka.com".
Oto link :
http://www.jelonka.com/news,single,init,article,47565
Pozdrawiam -
Jacek Jakubiec
Komentarze
AS @ 78.88.139.*
wysłany: 2013-07-22 22:04
Taaa.
DUCH GÓR @ 92.234.95.*
wysłany: 2013-07-25 08:48
Fajny projekt .
DUCH GÓR @ 92.234.95.*
wysłany: 2013-07-25 21:14
szkoda że tylko moje wiadomości pocztą elektroniczną nie dochodzą do pana mam ciągle wiadomość że ma pan problem z serwerem:(
DUCH GÓR @ 92.234.95.*
wysłany: 2013-07-25 21:47
ale mam nadzieję że czyta mój nick na innych blogach,jeżeli prawo jest dla wszystkich,to powinno być zastosowane,jeżeli nie to niech pan ma się na baczności,kogo pan gości i niech pan nieda się zwieść dobroci nut ludzi grających.
DUCH GÓR @ 92.234.95.*
wysłany: 2013-07-25 21:49
pani Violeta też była urokliwa niech pan uważa panie Jacku wie pan o czym mówie.
DUCH GÓR @ 92.234.95.*
wysłany: 2013-07-25 21:57
I WIE PAN KOGO BYŁA ŻONA PANI V.
Z.C. @ 80.50.140.*
wysłany: 2013-08-16 11:27
Panie Jacku proszę , w trybie natychmiastowym podziękować "pseudo przyjacielowi " Marcinowi Roszakowi i bardzo dokładnie przyjrzeć się pozostałym „ młodym przyjaciołom” ! Skandaliczne zachowanie Marcina Roszaka zrobiło więcej SZKÓD, niż pomocy Panu i Pana cennej pracy. Nie wiadomo również, cóż jeszcze „równie mądrego” prócz obraźliwych emaili tacy „młodzi”pseudo przyjaciele, jak Marcin Roszak potrafią jeszcze wymyślić ?
Brak podstawowego, dobrego wychowania, brak ogłady, ogromna bezczelność, arogancja, prostactwo, prymitywizm … itp. (długo można by wyliczać takie cechy) obraźliwych emaili wysyłanych przez M.Roszaka do wszystkich Pana znajomych, jak również do decydentów . Obrażają one wszystkich, w około ale chyba najbardziej Pana. Pogarszają i tak już bardzo słabą kondycję Pana interesów. Lepiej byłoby działać samemu niż korzystać z „ TAKICH nieokrzesanych ” i prymitywnych pomocników i reprezentantów ! Przepraszam Pana ale byłem zbulwersowany i potwornie oburzony po przeczytaniu „wypocin Marcina Roszaka” i nie mogłem się powstrzymać przed TAKĄ wypowiedzią. Serdecznie Pana pozdrawiam Z.C.
AS @ 78.88.145.*
wysłany: 2013-08-17 05:42
Wszystko wskazuje na to, że Pan Marcin Roszak to "młody gniewny". Dobrych intencji nie można mu odmówić. Ale ludziom chyba już przejadły się inicjatywy, gdzie próbuje się rozwiązać jakiś problem metodą "panda". Pan da 5 zł! Jednakowoż połowa kwoty została już zebrana! Co dalej? Marcin Roszak napisał w mailach do ponad dwustu "przyjaciół Dworu Czarne" cytuję:
"Tych z Państwa, którzy nie chcą wesprzeć naszej inicjatywy chociażby kwotą 5zł zapraszam do wysłania maila o treści: "mam w d*pie Dwór Czarne" pod adres: fke.prezes@gmail.com . " Czy Marcin Roszak nosi krótkie majteczki? Chyba tak...
Jacek Jakubiec @ 78.8.45.*
wysłany: 2013-08-18 14:30
Do dwóch ostatnich wpisów muszę się odnieść. Powiało skandalem, ale oceniać go tylko w schemacie czarne-białe, to uproszczenie. Marcin Roszak był jedną z kilku osób (palców jednej ręki wystarczy), które natychmiast przyszły z bardzo konkretną odsieczą, gdy zaczęły się bezprawne i brutalne próby usunięcia mojej rodziny z zamku, i to w czasie, gdy sąd jeszcze się nie wypowiedział. Bez tej pomocy zimy nie przetrwalibyśmy. Gdy rzecz się nieco uspokoiła i zawiązała się grupa przyjaciół Dworu Czarne - Marcin z kolegami podjęli całkiem sensowną akcję promocji tego zabytku. Stąd pomysł z monografią, stąd koncert "Szyszaka", stąd kolejne filmiki na portalu "Jelonka.com". Czy to akcje udane? To już każdy sam może ocenić. Ale dobrze by wziął pod uwagę, że to są działania czysto wolontariackie, zero-budżetowe, podejmowane bez względu na różne progi i bariery z czysto społecznych pobudek.
Piszę to, bo w mailu Pana Z.C. jest pytanie co "tacy młodzi pseudo-przyjaciele" potrafią wymyślić. Jak widać potrafią nie tylko wymyślić ale i zrealizować. Pisze Pan, że "lepiej byłoby działać samemu". Taka rada dla mnie, to perspektywa powrotu do sytuacji którą dobrze znam z lat minionych, gdy de facto zdany byłem tylko na siebie. Dziękuję, nie skorzystam !!!
Ale jest druga strona medalu. Doskonale rozumiem tych, którzy natychmiast na list Marcina zareagowali ostrym sprzeciwem. Byłem jednym z nich. Żadne racje ani emocje, biorące się z głębokich osobistych przekonań, nie usprawiedliwiają tonu i formy w jakiej Marcin zwrócił się do PT Adresatów. W kontekście celu o jaki mu chodziło, czyli o mobilizowanie życzliwych mi kręgów do wsparcia projektu MONOGRAFIA, zachował się - pomijam inne przymiotniki - niemądrze. Stąd pewnie pytanie ASa, czy Marcin nosi krótkie majteczki ?... Otóż Szanowny ASie: być może że my wszyscy, myślę zwłaszcza o ludziach mojej generacji, nie zauważamy zjawisk, które powoli modyfikują całą cywilizację. To coraz gorszy poziom dialogu międzygeneracyjnego, jeśli on w ogóle istnieje... Żyjemy obok siebie, w całkiem różnych bajkach. "Dialog" przenosi się na ulice, stadiony, na wypełnione badziewiem i głupim jazgotem fora internetowe, etc. M.in. dlatego, gdy mimo wszystko trafiam na młodych ludzi, którzy rozróżniają dobro i zło, którym nie jest wszystko jedno i gotowi są działać dla wspólnego dobra i to pod imieniem i nazwiskiem, cieszy mnie, że tacy jeszcze są.
Marcin zna moje zdanie o tym, co zrobił. Może da się namówić, by sam zabrał głos na tym forum. Do mnie apeluje, bym nikogo za niego nie przepraszał. Zresztą zrobił to już sam.
Pozdrawiam Państwa - Jacek J.
Marcin Roszak @ 78.88.144.*
wysłany: 2013-08-18 16:14
Dzięki Jacku za info o tych komentarzach. W zasadzie to nawet nie chce mi się podejmować dyskusji, bo takie komentarze średnio świadczą o ich autorach. Mój apel był skierowany do konkretnych osób. Nie zawierał inwektyw typu " bezczelność, arogancja, prostactwo, prymitywizm ". Na pewno prowokował, ale nie obrażał. Tutaj Panowie obrażają mnie publicznie i boją się nawet podpisać. Jestem ciekaw czy starczy im odwagi aby z taką lekkością zdradzić swoją tożsamość jak wypisują swoje żale. A co do ogólnej sytuacji. Tezę z mojego "prymitywnego", maila podtrzymuję. Jesteś Jacku sam jak palec i pomagają Ci nie te osoby, których nazywasz "przyjaciółmi". Ci potrafią tylko pisać obraźliwe komentarze chowając się za ksywkami. Dlatego Bogulak wygra.
AS @ 78.88.145.*
wysłany: 2013-08-18 18:05
Ostatnio Szymon Hołownia w Gościu Niedzielnym (11.08.2013) mówił w wywiadzie "Wszystkie moje dzieci" o crowdfundingu - proszeniu wielu o niewiele. Jest to popularne jakoś tam, ale ja do tego nie mam przekonania. Tak jak nie mam przekonania do wolontariatu, gdzie ludzie nie dość, że pracują, to jeszcze dokładają do swojej pracy z własnej kieszeni. A jak mówi Pismo, "nie zawiążesz pyska wołowi młócącemu". To już niewolnik materialnie ma lepiej niż wolontariusz. (żarcie, ubranie, leki, dach nad głową). Pan Roszak poprosił wielu (?) o niewiele. Licząc szybko na palcach, niezbyt wielu. Dwustu "przyjaciół", z tego 50 osób zebrało połowę kwoty, czyli teoretycznie spośród czterystu adresów byłaby cała kwota. Im więcej adresów, tym lepiej. Ale nakłaniać ludzi do deklaracji, że skoro nic nie wpłacili, to niech zawiadomią Pana Jacka że mają Dwór Czarne w ... głębokim "poważaniu"? Cytuję raz jeszcze: "Tych z Państwa, którzy nie chcą wesprzeć naszej inicjatywy chociażby kwotą 5zł zapraszam do wysłania maila o treści: "mam w d*pie Dwór Czarne" pod adres: fke.prezes@gmail.com". Emocje wzięły górę. Pan Roszak się zdenerwował i miał do tego prawo. Moim zdaniem nic się nie stało nadzwyczajnego, ale pewnie parę osób się obruszyło. Natomiast absolwent studiów matematycznych dał ciała. I nie jest to du..a, ale umiejętność liczenia.
AS @ 78.88.145.*
wysłany: 2013-08-18 18:07
A tak nawiasem, w jaki sposób Pana obraziłem, Panie Marcinie? Odpowiedź nie powinna nastręczać trudności, wszak logikę musiał Pan też zaliczyć?
AS @ 78.88.145.*
wysłany: 2013-08-18 18:50
Pan Jacek napisał do mnie: "...być może że my wszyscy, myślę zwłaszcza o ludziach mojej generacji, nie zauważamy zjawisk, które powoli modyfikują całą cywilizację..." Łatwo nie jest. Dziesięciolatkiem będąc, w latach pięćdziesiątych minionego wieku, szedłem z ojcem ulicą, gdy ten nagle się zatrzymał bo... chciał zapalić papierosa. Elementarna kultura nie pozwalała wtedy iść po ulicy i palić. Facetowi! Dziś mija mnie młoda, z wózkiem, w ciąży, z papierosem i głośno, do swojej koleżanki, wyraża swoje emocje popularnym zwrotem: "ja pier..lę!" I jest git! Nikt nie reaguje! Ale zauważamy te zjawiska! Nic po nich nie zostanie prócz degrengolady, ale w niej nie ma siły przetrwania.
Marcin Roszak @ 78.88.144.*
wysłany: 2013-08-18 22:14
@AS Faktycznie się Panu rykoszetem dostało, piłem głównie do Z.C. , chociaż z tym podpisywaniem do już do obojga. Co do obliczeń to mam świadomość, że 5 zł nie załatwia sprawy zbiórki, ale załatwiłoby kwestię solidarności ze sprawą DC i Jacka Jakubca przynajmniej. Moim zdaniem mail o zaproponowanej przeze mnie treści do JJ byłby dużo lepszą rzeczą niż bezczynność, której teraz jesteśmy świadkami.
AS @ 78.88.145.*
wysłany: 2013-08-19 07:56
Panie Marcinie! AS boi się tu podpisać? Jestem AS przecież. Wymaga Pan, żeby tu wszyscy podpisywali się własnym nazwiskiem i imieniem? Można! Ale wtedy wpisy byłyby takie, jak na Facebooku! Hej! Super! To miło! Ekstra! itd. A Panu chodziło solidarność, czy o zebranie kwoty 10000 zł? Statystyka! No i trzeba szukać źródeł tej bezczynności "której teraz jesteśmy świadkami".
Jacek Jakubiec @ 78.10.109.*
wysłany: 2013-08-19 09:28
Marcin niczego nie wymaga. Może tylko daje do zrozumienia, że sympatyczniej a może i sensowniej jest dyskutować z partnerem który ma imię i nazwisko, niż z inicjałami.
AS @ 78.88.145.*
wysłany: 2013-08-19 12:21
To po co wymyślili te nicki? Nie pojawiłyby się trolle i inne badziewie, a ludność, bojąc się cenzury publicznie niewiele by mówiła...Fajnie by było. Zabito by ostatnią możliwość wymiany wolnej myśli.
Jacek Jakubiec @ 78.8.58.*
wysłany: 2013-08-19 16:13
No nie !!! Szanowny AS-ie, o zmaganiach z cenzurą obficie pisze w swoim DZIENNIKU Stefan Kisielewski. Ale to było i minęło, razem z tamtą bolszewią, Ani mnie ani Panu nikt dziś nie broni mówić co nam w duszy gra...
AS @ 78.88.145.*
wysłany: 2013-08-19 16:39
Pan Roszak powiedział, co mu w duszy gra i co?
Olga @ 83.26.50.*
wysłany: 2013-08-19 17:07
Jest coś, Pani lub Pan Z C podsumowała Pana pięknie .Panie Jacku pozwoli Pan że zacytuję Z C myślę że to jest prawdziwy przyjaciel ;Pogarszają i tak już bardzo słabą kondycję Pana interesów; , oby Pan miał jak najmniej takich pseudo przyjaciół
AS @ 78.88.145.*
wysłany: 2013-08-22 15:38
A jednak! Tylko 1730 zł. brakuje do zebrania 10000 zł. Brawo przyjaciele Pana Jacka i Dworu Czarne!
AS @ 78.88.145.*
wysłany: 2013-08-23 05:19
Kto da?
AS @ 78.88.145.*
wysłany: 2013-08-24 07:54
Jeszcze tylko 570 zł. Kto dokona rzutu na taśmę? Pozostało niecałe cztery dni!
Jacek Jakubiec @ 5.60.251.*
wysłany: 2013-08-25 09:32
Dzięki AS-ie za mobilizowanie bliźnich, ale tu już mało kto zagląda...
Za chwilę wstawię mój świeży wpis na tę okoliczność - JJ
Jacek Jakubiec @ 78.10.108.*
wysłany: 2013-07-20 16:58
Już 16 osób pozytywnie zareagowało na informacje o projekcie MONOGRAFIA. 13 spośród nich dokonało wpłat za pośrednictwem portalu "Wspieram Kulturę".
W imieniu animatorów projektu oraz własnym serdeczne dzięki !
Dla zainteresowanych - stosowny link znajdą Państwo w artykule na Jelonce.