Kilka słów o mnie

Byłem ministrantem, harcerzem, żeglarzem, modelarzem lotniczym, lekkoatletą, asystentem na Politechnice Wrocławskiej, po Marcu '68 także więźniem komuny.

W 1971 r. życiowe wybory związały mnie z Jelenią Górą. Byłem głównym projektantem jej planu ogólnego. Ówczesna ekologiczna degradacja tych ziem, była impulsem do udziału w obywatelskim ruchu ekologicznym. Odbyłem roczny staż urbanistyczny w Hanowerze, potem studialny pobyt w Meksyku. Od 1977 roku jestem kustoszem Dworu "Czarne". Poza jego uratowaniem od zagłady, mój życiowy dorobek to: rekord Dolnego Śląska juniorów w dysku, kilkanaście nagród i wyróżnień w konkursach urbanistycznych, współorganizowanie Euroregionu Nysa, pierwszej transgranicznej wspólnoty na obszarze byłego bloku wschodniego. Cenię sobie tytuł Człowieka Roku '2006 uzyskany w plebiscycie "Nowin Jeleniogórskich".

Marzy mi się współczesna odmiana pozytywizmu.

Jestem żonaty, mam czwórkę dorosłej dziatwy i sześcioro wnucząt.

Podziel się z innymi

| |

Będzie ruch na wokandach

2014-07-31 00:46
Wykreowany przez Pana J.B. i Panią G.Sz. ciąg zdarzeń wokół Dworu Czarne, angażujący policję, prokuratorów i sądy, układa się w ponury - zważywszy społeczne skutki - pitaval. Stan spraw na dziś jest taki (akt oskarżenia już w sądzie), że zgodnie z obowiązującymi regułami - personalia głównych bohaterów ograniczam tu do inicjałów.
Z ostrożności procesowej nie potwierdzę, ale i nie zaprzeczę, że to te same osoby, do których mój list otwarty zamieściłem na blogu dwa lata temu we wpisie pt. "Anatomia zdrady" (http://www.jakubiec.jg24.pl/?txt=15). N.b. głównie z tego powodu wniosły te osoby przeciwko mnie do sądu karnego prywatny akt oskarżenia o zniesławienie. Akt ten objął zresztą 9 dalszych osób. Terminu rozprawy ciągle nie ma. Może to i dobrze, bo teraz Pan J.B. i Pani G.Sz. mają szansę poszerzyć grono krzywdzicieli o pana prokuratora...

Dla tych, których tu w lipcu nie było, informacja: 15.07.b.r. "Nowiny Jeleniogórskie" w artykule pt. "Czy Dwór Czarne wróci do właściciela?" red. Grzegorza Koczubaja wnikliwie i wiernie opisały metodę przewłaszczeniowego przekrętu, za który obecne kierownictwo Fundacji Kultury Ekologicznej trafia przed sąd. Rozprawy przed jeleniogórskim Sądem Okręgowym, Wydział Karny, można się spodziewać niebawem, już w pierwszych dniach września. A rysuje się ta sprawa, że tak to określę, zaiste ekstraordynaryjnie . Oto oskarżonymi są w/w Pan J.B. i Pani G.Sz., zaś stroną w ocenie prokuratury pokrzywdzoną - Fundacja Kultury Ekologicznej, reprezentowana przez... Pana J.B. i Panią G.Sz. Być może iż w tej sytuacji w roli rzecznika interesu publicznego, wystąpią organizacje społeczne.
Przebieg przekrętu finezyjnie obmyślonego przez oskarżonych, został w "NJ" przedstawiony bardzo czytelnie. I dobrze, że ta wiedza została udostępniona społeczeństwu Jeleniej Góry. Z kronikarskiej powinności dodam, że w artykule były dwa błędy w faktografii "historycznej". Pan J.B. faktycznie wszedł do Zarządu FKE w czerwcu 2008 r. (bo mając od kwietnia 2008 r. Dwór na własność, chciałem jako prezes FKE "włączyć dopalacze" i wypracowywać dochody na remont; do tego potrzebny był prawnik od biznesu), ale rekomendację małżonków Sz. do składu Rady FKE zgłosił on nie "kilka dni później" a trzy lata później (czerwiec 2011 r.). Podobnie w następnym akapicie: Zarząd FKE zmienił się niezwłocznie po wejściu do Rady FKE małżonków Sz. (nb. weszli do niej także Pan J.B. i niżej podpisany), ale to znów nie był lipiec 2008 lecz lipiec 2011 roku. To nieścisłości, które nie zmieniają sensu ani wymowy artykułu...

Z kolei na 22 września wyznaczony jest termin innej rozprawy. Tym razem przed jeleniogórskim Sądem Cywilnym. W tym przypadku jest to efekt wznowienia postępowania na wniosek Ministra Środowiska, który - jako organ państwowego nadzoru nad Fundacją Kultury Ekologicznej - jeszcze w lipcu 2012 roku zakwestionował część uchwał podjętych przez Radę i Zarząd FKE. Chodziło m.in. o pierwszą próbę przejęcia Dworu przez w/w duet w drodze połączenia dwóch fundacji, kierowanych przez tych dwoje, przy czym połączenie miało skutkować przeniesieniem całego majątku FKE do ich niedawno utworzonej Fundacji Emmaus Compati. Ten szwindel został utrącony, co jednak nie zapobiegło przewłaszczeniu Dworu w drodze innej, przestępczej kombinacji (szczegóły - patrz w/w artykuł w NJ). Działania Ministra Środowiska sprzed dwóch lat poszły wówczas dalej. Obejmowały wniosek o zbadanie w ogóle zgodności z prawem oraz ze statutem FKE serii uchwał podjętych w roku 2012 przez kierownicze organy Fundacji. Wniosek przeleżał się w jeleniogórskim sądzie od października 2012 r. do czerwca b.r. (!), co wypada uznać za dowód prawniczego talentu Pana J.B., umiejętnie korzystającego z licznych paragrafów, tworzącego blokady i ogólnie sytuację "mętnej wody". Paradoksalnie sprzyjało temu zwłaszcza to, iż doszło do konfliktu między wspólnikami przekrętu, doszło do wojny o to, kto jest a kto nie jest w organach FKE, w efekcie czego Fundacja ta przez dłuższy czas pozbawiona była reprezentacji. W czerwcu b.r. sąd jeleniogórski, powiadomiony przez w/w ministra, że już od lipca 2013 r. FKE ma swoją reprezentację (a kto w kluczowych rolach? Tak jest, Pan J.B. i Pani G.S.! ) - postanowił wznowić zawieszoną procedurę i tego właśnie dotyczyć ma rozprawa w dniu 22.09.b.r.

Jest jeszcze jeden, całkiem świeży "nius". Kilka dni temu zostałem przesłuchany w Miejskiej Komendzie Policji. W tym wypadku w roli świadka, w sprawie wniesionej przez zarząd FKE (w osobach j.w.) przeciwko firmie Food Trade & Development Lopata Group z Wrocławia. Jej właściciele, państwo Andrzej i Violetta Ł., w okresie gdy na mocy umowy najmu (z września 2009 r.) sprawowali zarząd nad Dworem Czarne i mieli od Fundacji Kultury Ekologicznej pełnomocnictwa do działania w jej imieniu, mieli ją pozbawić wielu przedmiotów i składników majątkowych. Ich lista obejmuje 90 pozycji, sumujących się na coś około 270.000 PLN, w tym dwa samochody zakupione ze środków FKE. Sprawa zapewne będzie miała ciąg dalszy...

Do kompletu tych informacji dodam, że w październiku czekają mnie rozprawy związane ze statusem kustosza Dworu i jego legalnego lokatora. Wprawdzie aktualny właściciel tego zabytku (Fundacja Emmaus Compati), zupełnie się nim nie zajmuje, za to nie ustaje w zabiegach o wyeksmitowanie mnie z niego wraz z rodziną. Ano, zobaczymy...

Podsumowując, pewne wydaje się jedno: organizacja pozarządowa, kontynuująca cenne inicjatywy obywatelskie, mająca długą historię i znaczący dorobek, znalazła się w rękach osób o dziwnej mentalności i obyczajach z przestępczego świata, zdecydowanie obcego przyzwoitym obywatelom.

Pozdrawiam Gości tej witryny, przepraszając tych, którym psuję nastrój w sezonie urlopowej kanikuły.

Artykuł red. Grzegorza Koczubaja można przeczytać tutaj : Artykuł NJ, autor G. Koczubaj

Komentarze

bu3las @ 83.27.156.*

wysłany: 2014-07-31 02:56

Cieszy mnie Panie Jacku, że opowiedział się Pan po właściwej stronie, czyli zaprzestał negocjacji, wpływania na sumienie ( ów link), tylko zdecydowanie wystąpił przeciwko hochsztaplerom. Chcieli pana wciągnąć w orbitę swoich ciemnych spraw, a na koniec - gdy sprzedaż Dworu zbulwersowałaby opinię społeczną - wskazaliby Pana jako głównego winowajcę.

A że to są mitomani i bajarze świadczy, przywołana przez Asa, wizja Disneyland'u roztoczona jako argument, że oto co tracimy. Bo statki już miały płynąć z instalacjami niebywałymi, tylko ciemni Polaczkowie nie chcą zrozumieć logiki biznesu. Świetlanego biznesu, gdzie turyści z pieniędzmi mieli walić drzwiami i oknami. - Jeżeli wypłynęły, to czemu nie dopłynęły???

Tymczasem z 300tys. zwróconego watu 270tys. gdzieś wsiorbało?? Się przykleiło, rozeszło...

Miejmy nadzieję, że młyny sprawiedliwości mielą powoli ale przemielą złoczyńców i trafią do piekła.

anonimous @ 178.37.218.*

wysłany: 2014-07-31 09:12

Najgorsze jest to, że czas biegnie, młyny sprawiedliwości mielą ale powoli (po wyrokach apelacje, kolejne rozprawy etc.), a Dwór stoi pusty, obrabowany z dóbr doczesnych, finansów i niszczeje. I obawiam się, że potrwa to jeszcze kilka lat...

Gdzie w tym wszystkim włodarze Jeleniej Góry ??? Gdzie radni- bezradni, którzy piszą że miasto przegrało proces o zwrot Dworu, chociaż tego procesu NIGDY nie było ???? Gdzie Urząd Konserwatora Zabytków ???? Gdzie te organizacje społeczne TERAZ tak chętnie włączające się w tryby procesowe ???? Gdzie wreszcie Ministerstwo Ochrony Środowiska w roli nadzorcy - gdzie zarząd komisaryczny ????

Kilka lat musiało upłynąć by COKOLWIEK zaczęło się dziać... I nie ma to NIC wspólnego z opcjami politycznymi.... To TYLKO brak chęci pomocy...??? Komuna zniszczyła niegdyś Dwór i to wszyscy chętnie punktowali, ale teraz dzieje się to samo !

Nie wstyd Wam wszystkim ?!

anna @ 95.40.220.*

wysłany: 2014-07-31 11:04

Szanowny Panie, moim zdaniem to pan przyczynił się do utraty tego majątku. Występuje pan jako ofiara, a przecież pańska naiwność wręcz umożliwiła takie działania. Z drugiej strony przekazanie przez miasto na własność nieruchomości, bez zanezpieczenia też mażna uznać za niefrasobliwość. Nie trzeba być prawnikiem, żeby przewidzieć możliwość utraty kontroli. Za żenujące uważam pańskie wywody w tej sprawie. Trzeba posiadać kompetencje i to nie tylko formalne, aby prowadzić określone przedsięwzięcie. Jak widać Pan ich nie posiadał.

Jacek Jakubiec @ 78.8.58.*

wysłany: 2014-07-31 14:38

do Anny: nie Pani jedna tak uważa, a ja bynajmniej nie myślę tego podważać. Nigdy nie uważałem się za uniwersalnego menedżera od wszystkiego. Wiem na czym się znam, ale znam też granice swoich kompetencji. Właśnie dlatego - gdy otrzymaliśmy zamek - uważałem za konieczne wzmocnić kierownictwo Fundacji o fachowca z pogranicza prawa, ekonomiki i biznesu. No i ten fachowiec, mający niezłe rekomendacje, faktycznie uruchomił tu swoją wiedzę i talenty. Tyle że po trzech latach z wdrażania zamierzeń FKE, wolał przestawić się na działanie dywersyjne. Nie wiem co żenującego widzi Pani w moich wywodach? To, że podaję fakty ?

góral @ 83.5.198.*

wysłany: 2014-07-31 15:47

w małopolsce też jest akt oskarżenia przeciwko J.B o oszustwo. Może J.B już więcej przekrętów nie zrobi.

Nazywam się Puchatek. Kubuś Puchatek. @ 78.8.45.*

wysłany: 2014-07-31 21:29

Zaciekawił mnie wpis Górala (z nicka i znajomości małopolskich realiów wnoszę, że to ktoś z tamtych rejonów) wpisałem imię i nazwisko utalentowanego fizyka narodowości prawniczej w wyszukiwarkę i co widzę? Otóż nasz biznesmen filantrop czyści informacje na temat swojej chwalebnej działalności na wielu polach działalności dobroczynnej.
"Niektóre wyniki mogły zostać usunięte na mocy europejskich przepisów o ochronie danych. Więcej informacji" wyświetla się po kilku zaledwie linkach.
Dalej dowiadujemy się, że:
"niektórzy użytkownicy mogą wnioskować o usunięcie z wyników wyszukiwania pozycji mających za punkt wyjścia ich imię i nazwisko. Aby wyniki wyszukiwania mogły zostać objęte tym orzeczeniem, muszą zostać zakwalifikowane jako „niewłaściwe, (już) niestosowne czy też nadmierne”
I tu trzeba przyznać Filantropowi rację, używanie jego nazwiska jest już niestosowne, od tej pory używajmy określenia prokuratorskiego skrótu "J.B."
Warto więc dokumentować osiągnięcia tego pana i wymieniać się informacjami na temat jego kontaktów z Temidą. Czy Góral byłby łaskaw napisać coś więcej?

anonimous @ 159.205.114.*

wysłany: 2014-08-01 07:28

Na http://www.goldenline.pl/jaroslaw-bogulak/ - JB pisze o sobie:

"Cenię sobie indywidualizm i bezinteresowność. Działam na styku trzeciego sektora, biznesu i spekulacyjnego inwestowania (od GPW do wierzytelności hipotecznych)."

góral @ 83.29.56.*

wysłany: 2014-08-01 17:09

kolejne sprawy karne doprowadzą J.B w końcu tam gdzie jego miejsce do więzienia tak samo jak jego ojca który już siedział a zapewne J.B korzysta z wiedzy i doświadczenia byłego więznia w prowadzeniu swojego biznesu.skończy się prezesowanie w różnych fundacjach i posługiwania się nimi do grabienia,oszustw

Nazywam się Puchatek. Kubuś Puchatek. @ 78.8.45.*

wysłany: 2014-08-01 18:30

Oby. Zawsze też może robić karierę, jak w filmie "skazani na shawshank".
A o penitencjarnej karierze jego ojca też nie słyszałem...

góral @ 83.29.56.*

wysłany: 2014-08-01 20:53

jak to się mówi niedaleko pada jabłko od jabłoni.jaki ojciec taki syn.JB i ojczulek to taka rodzina z tradycjami do grabienia,teraz wyspecjalizowali się w fundacjach.

Nazywam się Puchatek. Kubuś Puchatek. @ 78.8.45.*

wysłany: 2014-08-01 23:00

A jakieś linki do tych nowych dla nas informacji może są? A jeśli nie to może P.Jackowi na priv wysłać coś konkretniejszego, zawsze się przyda na wokandzie bądź poza nią...

Duch Gór @ 188.29.165.*

wysłany: 2014-08-04 23:43

A ja rozmawiałem z jasnowidzem,ten obiecał pomoc,mówił coś o innych przypadkach z okolic Jeleniej Góry.Może grono pokrzywdzonych się powiększy?

AS @ 78.88.144.*

wysłany: 2014-08-05 09:09

Warto przypomnieć: "Cenię sobie indywidualizm i bezinteresowność. Działam na styku trzeciego sektora, biznesu i spekulacyjnego inwestowania". A tu pan uczciwy wskazuje nieuczciwych. Trzech. Jakubca, Kapałczyńskiego i Zawiłę. https://www.youtube.com/watch?v=awPQf61eifw

AS @ 78.88.144.*

wysłany: 2014-08-05 09:16

Z Wypowiedzi JB: Plan utworzenia "Rycerskiego parku historycznego". Bardzo ambitny! To co? Spalił na panewce? Źli ludzie nie pozwolili uszczęśliwić Jeleniogórzan? Wykałapućka się z tej misternie tkanej sieci nasz pajaczek? :-)

Jacek Jakubiec @ 78.8.58.*

wysłany: 2014-08-05 15:49

Dzięki AS-ie za przypomnienie wywiadu z Jarosławem B. w TV Karkonosze Play. Niewątpliwie błysnął kulturą języka, wysokim IQ, giętkością intelektualną ale także hm... tak to nazwijmy... pragmatyzmem aksjologicznym (to nie od razu rzuca się w oczy). Tyle że dziś, po bez mała 20 miesiącach, wszystko to zdaje się wyglądać nieco inaczej.

AS @ 78.88.144.*

wysłany: 2014-08-05 20:28

Ale odważny był. Bez lęku wskazał na trzech, co brużdżą i pójdą siedzieć (patrz wyżej). Ale już wtedy gęba sprawiała wrażenie wypranej z resztek człowieczeństwa. Ktoś tu wspomniał narodowość prawniczą. :-) Tak, czy siak - niezły nos! Młyny sprawiedliwości mielą powoli, to i może wykończy się chłopina... Ech! Szkoda! Tak dobrze się zapowiadał!

anonimous @ 178.37.221.*

wysłany: 2014-08-05 22:48

Duchu Gór @ 188.29.165.* - rozmawiaj z psychiatrą a nie jasnowidzem ! I przestań trollować w poważnych tematach !
A kysz !!!!!

anonimous @ 178.37.221.*

wysłany: 2014-08-05 23:09

Następna spółka-krzak zgranej pary JB i GSz:

BOOKE SP. Z O.O., WARSZAWA

Adres 01-821 WARSZAWA SWARZEWSKA 82/3,
Województwo: MAZOWIECKIE
Zarząd BOGULAK JAROSŁAW JÓZEF − PREZES ZARZĄDU , SZCZEPANIAK GRAŻYNA MAGDALENA − WICEPREZES ZARZĄDU

Udziałowcy, Wspólnicy lub Akcjonariusze (obecni i poprzedni)
Firma SOCIAL MIND SPÓŁKA KOMANDYTOWA, Firma WYŻSZA SZKOŁA INFORMATYKI I ZARZĄDZANIA W RZESZOWIE

Firma zarejestrowana w KRS od 2014-01-17.

KRS 0000494821
NIP 118-209-62-41

AS @ 78.88.144.*

wysłany: 2014-08-06 06:01

Przegrzane styki spekulacyjnego inwestowania? I nos coraz dłuższy? :-)

AS @ 78.88.144.*

wysłany: 2014-08-06 06:08

"Fizyk teoretyczny, prawnik i przedsiębiorca Jarosław Bogulak pewnego dnia czytał książkę, od której nie mógł się oderwać i frustrowało go to w jaki sposób musi wracać do już przeczytanych fragmentów. Wpadł wtedy na pomysł, że aplikacja sterowana głosem zainstalowana na smartfonie czy tablecie, która przeszukuje książki i pozwala zaznaczać ich fragmenty ułatwiłaby mu życie. Postanowił więc ją stworzyć." ... "Ważnym założeniem towarzyszącym początkom Booke było też to, że ma to być aplikacja o globalnym zasięgu. Stąd też współpraca z Amazonem. Firma Bogluka została partnerem afiliacyjnym e-commercowego giganta i oprócz swojej aplikacji będzie oferowała czytelnikom..." Itd. Geniusz! Cytaty stąd: http://natemat.pl/109273,polacy-razem-z-amazonem-chca-dac-papierowym-ksiazkom-drugie-zycie

AS @ 78.88.144.*

wysłany: 2014-08-06 06:11

A w Jeleniej Górze ten "geniusz" rozwalił FKE i rozwala Dwór Czarne. I możecie mu naskoczyć! Przestępcy jedne! Łącznie, co by nie mówić, z prezydentem miasta!

AS @ 78.88.144.*

wysłany: 2014-08-06 06:15

Z tego samego źródła: "Jeśli komuś spodobało się Booke , (dzieło Fizyka teoretycznego, prawnika i przedsiębiorcy Jarosława Bogulaka - AS) może zgłosić twórcom swoje zainteresowanie na stronie internetowej aplikacji albo wesprzeć ich kampanię crowdfundingową na platformie Indiegogo." Czy to nie piękne? :-)

Dan @ 78.8.58.*

wysłany: 2014-08-06 12:05

Geniusze nie mają lekko. Świat im do pięt nie dorasta. Jeden taki siedzi w luksusowym więzieniu w Norwegii bo wystrzelał tłum młodych ludzi. Nie dla zabawy czy z sadyzmu. Miał misję. A głupi ludzie tego nie zrozumieli...

Jacek Jakubiec @ 78.10.128.*

wysłany: 2014-08-06 20:56

Drodzy Państwo, informuję że od teraz będę usuwał komentarze bełkotliwe, nie wnoszące istotnych treści, za to toksycznie traktujące innych komentatorów. Anonimowość nie jest tu usprawiedliwieniem! Liczę na Wasze zrozumienie, bo - sorry! - właśnie dwa takie wpisy usunąłem...

Duch Gór @ 188.29.164.*

wysłany: 2014-08-07 00:35

Najpierw ,musi pan popatrzyć oczami ,innych rozmówców,swoich oprawców,za usunięcie komentarza,powiem panu tak,wprowadzili pana w stan ,każda chwila Pana życia jest myślami wypełniona,szuka Pan odpowiedzi,szuka Pan rozwiązania!!! oni szukają,rozwiązania,czytają wpisy i nie ważą się zaprzeczyć,więc są w pacie,lecz mało jest Pan rozumny,a ja mało otwarty,a wiedza sięga aż po ludzi w tv.oni wiedzą co ja wiem a Pan nie Panie J.J.więc ten wpis niech Pan też wykasuje bo przerasta to Pana.i niech Pan wróci do pierwszego bloga jak,Prokuratura nie chciała wszcząć postępowania.Pozdrawiam w granicy możliwości i balansu wiedzy,,,Pańscy oprawcy też nie zaprzeczają...na moje wpisy...lecz zniknę , z powodu na obelgi,pod moim adresem.pozdrawiam

Duch Gór @ 188.29.164.*

wysłany: 2014-08-07 00:44

może Pan, śmiało powiedzieć że usunął Pan moje wpisy w odpowiedzi do anonimous.nie jestem już Panu w stanie pomagać.lecz niech Pan .JJ.zinterpretuje moje wpisy uważnie.

Duch Gór @ 188.29.164.*

wysłany: 2014-08-07 00:45

żegnam...

Duch Gór @ 188.29.164.*

wysłany: 2014-08-07 01:03

A Panu Panie Jacku,dam odpowiedź na innym Blogu,u Pana kolegi,żeby Pan zrozumiał że jeden z Pana dobroczyńców zna ofiarę a charytatywnie Panu pomaga.i jak się Pan czuje że Panu nie pomógł???.

Duch Gór @ 188.29.164.*

wysłany: 2014-08-07 01:08

I jest na wysokim stanowisku
i wszyscy go widzieli,,, na zdjęciu na portalach jelonka.com itp.se tak myśle jakie te miasto jest ułomne,jak ten naród jest wypłowiały,albo taka Pani annna co nie zna się na prawie,i tutaj pisze!.

Duch Gór @ 188.29.164.*

wysłany: 2014-08-07 01:08

Niech i te usunie Pan wpisy:)

Duch Gór @ 188.29.164.*

wysłany: 2014-08-07 01:20

miasto powinno znać więcej prawdy,ale czy ona Panu Pomoże>???czy ci co znają prawdę, chroniąc samych swoich,Panu pomogą by uchronić siebie???chce. Pan publicznie wciągać ludzi Władzy??? miasto widziało ich na zdjęciach pomagali Panu.moge się Pana pytać publicznie Pan będzie odpowiadał.a ja nawet podam numery tel.sprawdzi Pan czy tacy ludzie pracują takie miejsca miały rzeczy.jest Pan na to gotowy???

Duch Gór @ 188.29.164.*

wysłany: 2014-08-07 01:37

publicznie ,,, miasto popatrzy,,,anonimous.... Panu pomoże!!!!.

Duch Gór @ 188.29.164.*

wysłany: 2014-08-07 01:41

Pan zemną,w odpowiedziach na blogu,,, i ludzie co gościli Panu z pomocą!!!znają Pana oprawców...na stanowickach!!! podkreślam.

Duch Gór @ 188.29.164.*

wysłany: 2014-08-07 01:54

WIDZĘ ŻE,anonimous jet Panu kimś bliskim,,, skoro ma takie przywileje,na obelgi,może powinienem z grubej rury opisać o pani (anna) sędzia usunięta za przekręty z sądu!!!zasiadająca w samorządowym kolegium odwoławczym!!!chce Pan sobie pomódz czy anonimous???.

AS @ 78.88.144.*

wysłany: 2014-08-07 07:44

Nie ma rady! Niech to będzie ostatnia wiązka wpisów pana "Duch Gór @ 188.29.164.*". Na wieczną rzeczy pamiątkę... Inaczej chyba nie można mu "pomódz". :-)

Jacek Jakubiec @ 78.8.43.*

wysłany: 2014-08-07 09:33

Duch się ujawnił jako ów wykasowany. No proszę. I kawał nocy zarwał aby mi nawtykać. O g. 0:45 napisał "żegnam" i już chciałem jego dalsze wywody spuścić ad kosz, ale skoro inni już je czytali, to trudno. To też ilustracja czasu i obyczajów jakie - m.in. za sprawą internetu - stają się powszechne.
Oczekiwaniom i nadziejom, jakie towarzyszyły tworzeniu tego blogu dałem wyraz we wpisie "dialog o dialogu". Marzył mi się otwarty, rzetelny obywatelski dialog o sprawach naprawdę ważnych. Nadal nie wiem dlaczego tylko nieliczni reflektują na występowanie z imienia i nazwiska. No ale trudno, to uznaję za mało istotne, jeśli wpisy wnoszą do naszej zbiorowej wiedzy i świadomości coś nowego. A są takie, dzięki !...
Do wszystkich życzliwie zatroskanych: w ważnych sprawach zawsze można się ze mną skontaktować wprost (na tzw. "priv"), ale wtedy już nie anonimowo.

Jacek Jakubiec @ 78.8.43.*

wysłany: 2014-08-07 09:41

Inauguracyjny wpis pt. "Dialog o dialogu" zamieściłem tu 10.05.2012. Dla przypomnienia - link : http://www.jakubiec.jg24.pl/?txt=4

AS @ 78.88.144.*

wysłany: 2014-08-07 18:45

Jaki naród, taki dialog! :-)

wp7wp@wp.pl @ 83.27.171.*

wysłany: 2014-08-18 20:58

Lipa....

źle to wygląda z boku @ 83.26.183.*

wysłany: 2014-09-09 14:19

Panie Jacku, tu nie ma co się tłumaczyć, tylko posprzątać wpisy ducha. Albo to jest taki przemyślany trolling albo osoba niezrównoważona. Tak czy siak, za stronę odpowiada Administrator, wiec "tfurczość" ducha idzie na pana konto - czyniąc Pana blog jakimś odrealnionym miejscem z wpisami oszołomów.
Z pewnością nie służy to dobrze sprawom, którym Pan się poświęca. Jeszcze raz radzę posprzątać bloga (usunąć śmieci, wraz z moim - niepotrzebnym już wtedy) wpisem.
Niech to miejsce w sieci wygląda poważnie.
Pozdrawiam.

Jacek Jakubiec @ 78.10.245.*

wysłany: 2014-09-09 17:02

Dzięki za ten życzliwy wpis. Mam wrażenie, że na ten blog mało kto już zagląda. Niebawem przejdzie on pewną ewolucję i wtedy zaiste trzeba tu będzie wprowadzić nowe rygory. Na razie niech jest jak jest... Pozdrawiam - JJ.

AS @ 78.88.147.*

wysłany: 2014-09-15 05:03

"Mam wrażenie, że na ten blog mało kto już zagląda." ??? Wystarczy pisać! Najlepiej regularnie. Polecam jako przykład blog "Matka Kurka"

Sir Galahad @ 78.88.142.*

wysłany: 2014-10-18 17:23

Proponuję wprowadzić mechanizm pisania komentarzy przez jakiś portal społecznościowy, który wyeliminuje tą najprostszą anonimowość. Np. komentarze via facebook. Są takie skrypty do blogów.

Wpisz swoje imię, pseudonim:

Wpisz treść: